Józef Pi³sudski i Lech Wa³êsa byli wymieniani w¶ród bohaterów narodowych podczas zorganizowanego przez w³adze Kalisza Marszu Niepodleg³o¶ci 11 listopada. Uroczysto¶ci zak³óci³a jedynie wiewiórka, która wbieg³a miêdzy kordony widzów i jednostek militarnych, podczas wci±gania flagi na maszt.
Kalisz jest uroczym, bardzo przyjemnym miastem, które bêdê reklamowa³ w¶ród znajomych, bo jest tego warte - pisze Marek Drewnowski z Warszawy. I przekonuje, ¿e antysemickie wydarzenia 11 listopada by³y wyj±tkiem potwierdzaj±cym tê regu³ê.
Cz³onek prorosyjskiej partii Zmiana Maciej P. zamierza³ wzi±æ udzia³ w pikiecie solidarno¶ci z Wojciechem O. i dwoma innymi zatrzymanymi po wiecu narodowców 11 listopada. Dosta³ zarzuty nawo³ywania do nienawi¶ci i posiadania broni.
"W naszym regionie nie ma zgody na nienawi¶æ" - przekonuj± radni. W ¦wiêto Niepodleg³o¶ci narodowcy urz±dzili w Kaliszu antysemicki spêd, nawo³ywali do mordów. Marsz narodowców w Kaliszu skoñczy³ siê miêdzynarodowym skandalem. Policja aresztowa³a trzy osoby.
"Jest nam wszystkim bardzo przykro. Przepraszamy spo³eczno¶æ ¿ydowsk±" - deklaruje wiceprezydent Grzegorz Kulawinek. A kaliski radny PiS Tadeusz Skar¿yñski przekonuje: - Kalisz sta³ siê ofiar± prowokacji ze strony Rosji. Zale¿y nam teraz na tym, ¿eby Polska dosta³a wsparcie miêdzynarodowe. A w ¶wiat posz³a informacja, ¿e maj± tu miejsce antysemickie wyst±pienia.
- Osoby, które 11 listopada organizowa³y w Kaliszu haniebne i skandaliczne zgromadzenie, ponios± konsekwencje prawne - zapowiedzia³ Mariusz Kamiñski, minister spraw wewnêtrznych i administracji. To jego odpowied¼ na antysemickie has³a i spalenie Statutu Kaliskiego w ¦wiêto Niepodleg³o¶ci.
Jestem gejem, Polakiem. ¯yjê w Polsce, tu pracujê i mam takie same prawa oraz obowi±zki. Je¶li kto¶ chce mnie st±d wyrzuciæ, to niesprawiedliwe - mówi Mi³osz Kopica z Kalisza
Liczy³am, ¿e na ulicy w Kaliszu bêdzie protestowa³o ze mn± wiêcej osób, ale nikogo innego nie by³o. No trudno - mówi kaliszanka. 11 listopada podczas skandalicznego marszu z okazji ¦wiêta Niepodleg³o¶ci wysz³a naprzeciw t³umowi nacjonalistów skanduj±cych pogardliwe has³a. Trzyma³a w rêkach karton z napisem "Kalisz wolny od faszyzmu".
Sprawa spalenia Statutu kaliskiego przez narodowców jest w prokuraturze - sprawê zg³osili prezydent i policja. Wydarzenie wstrz±snê³o nie tylko mieszkañcami miasta. Internet zala³y komentarze i pytania, dlaczego nacjonali¶ci pod wodz± Aleksandra Jab³onowskiego dostali zgodê na wiec w Kaliszu. I dlaczego nikt nie przerwa³ spektaklu nienawi¶ci.
W ¦wiêto Niepodleg³o¶ci narodowcy urz±dzili w Kaliszu antysemickie rykowisko i nawo³ywali do mordów. Prezydent Kalisza nie wyprosi³ go¶ci, a teraz apeluje, by o tym nie mówiæ i zas³oniæ firanki. Trudno o wiêksz± kompromitacjê.
- Dla mnie to pajac, który odwali³ szopkê. W mojej ocenie wszyscy dzia³acie tak, jak on by chcia³ - komentuje dzia³ania organizatora marszu narodowców w Kaliszu prezydent miasta Krystian Kinastowski. Zgromadzenia nikt nie rozwi±za³, chocia¿ nawo³ywano do zbrodni. - Wa¿niejsze jednak, dlaczego go nie zakazano - to rola polityków, bior± za to pieni±dze - mówi prezydent.
- Kto nas reprezentuje w Sejmie? Jak siê zjednoczymy, to zwyciê¿ymy i tê ho³otê polskojêzyczn± - jak w 1968 r. - pogonimy do Izraela - mówi³ na wiecu w Kaliszu Piotr Rybak. Organizator wydarzenia, Aleksander Jab³onowski, namawia³ do zabijania "wrogów ojczyzny".
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)