Ekolodzy podejrzewają podkaliskie zakłady lub oczyszczalnie ścieków o zatrucie dopływu Prosny, która wpływa do Warty. Służby winią zmiany klimatu. Wskazują na przyczyny naturalne: upały i deszcze.
- Czekają nas gorsze ekstrema, jak trąby powietrzne, powodzie. Już dziś słyszymy o kolejnych zalanych miastach. A mimo to wciąż jest grupa ludzi, która to neguje - mówi naukowiec z Poznania. Jak przygotować miasta na katastrofy?
Nie są tak sprawni, jak najlepsi inżynierowie tego świata, ale próbują zastosować bobrzą technikę i postawić tamy tam, gdzie bobrów brak. W ten sposób walczą z suszą i zmianami klimatu.
W ostatnich dekadach najmniej opadów notowano w Kaliszu. Jednak w ubiegłym roku najbardziej suchym miastem w Polsce był Poznań - wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego.
To co jest jedną z przyczyn wysokiej przezroczystości jeziora, staje się też jego przekleństwem. Od lat naukowcy, mieszkańcy i przyjezdni narzekają na obniżający się poziom wód w Powidzu.
- Przybiegnie mi tu taki jeden z Partii Zielonych na łąkę i zacznie w siatkę łapać motyle, bo park. I co ja mam z nim wtedy zrobić? Też w siatkę złapać, poszczuć psem? - pyta gospodarz z Chodzieży.
Wyperfumowany pszczelarz z pewnością wywoła zamieszanie w ulu. Podobnie jak pszczoła, która została skażona pestycydami, też nie zostanie wpuszczona do środka. Jednak najczęściej owady nie lubią, kiedy dotykamy ich gniazda. A często robimy to nieświadomie lub z ciekawości.
Koszty gospodarcze zmian klimatu są ogromne. To straty w plonach wywołane chociażby suszą. Straty materialne spowodowane nawałnicami. W ciągu pięciu lat w Wielkopolsce sam wiatr przyczynił się do zniszczeń o wartości 40 438 700 zł.
Burmistrz Jarocina, Adam Pawlicki uważa, że oblanie farbą pomnika ministra Szyszki odbyło się na polityczne zlecenie. W czasie, gdy doszło do zdarzenia, kamery miejskiego monitoringu zostały wyłączone. Zarządza nimi urząd miasta.
W nocy z 16 na 17 lipca nieznani sprawcy oblali pomnik byłego ministra środowiska Jana Szyszki czerwoną farbą. Jego rzeźba stanęła w mieście zaledwie miesiąc temu. "Sprawca musi ponieść karę" - grzmi Edward Siarka z Solidarnej Polski
- W tych regionach może występować problem z dostępnością wody dla wodociągów. Niektóre miejscowości korzystają bowiem z wód rzecznych. Może także znacznie pogorszyć się jakość wody. Im mniej wody w rzece, tym bardziej wzrasta stężenie zanieczyszczeń. Oczywiście ta sytuacja jest niekorzystna dla całej flory i fauny, która żyje w tych rzekach i okolicach - mówi ekspert IMGW.
W zeszłym roku ludzie z kilkunastu polskich wsi musieli pobierać wodę z beczkowozów, by mieć, jak ugotować obiad i się umyć. W tym roku już kilkanaście miejscowości w Polsce apeluje, by zużycie wody zmniejszyć do minimum. Niektóre grożą karami. Jest dramatyczne sucho.
W produkcji rolnej zużywane są ogromne ilości folii, której wielu rolników nie utylizuje. Ekolodzy biją na alarm. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej prowadzi program "usuwania folii rolniczych". Pieniędzy jest jednak za mało - tylko 25 mln zł na wszystkie gminy w kraju.
Mapa lasów w całej Polsce płonie na czerwono, jest ekstremalnie sucho, chociaż to dopiero początek wiosny. Praktycznie wszędzie obowiązuje najwyższy, trzeci stopień zagrożenia pożarowego. - Tak wczesnego występowania suszy w lasach chyba najstarsi górale nie pamiętają - mówi dr hab. Bogdan Chojnicki, klimatolog.
Duszący smog za oknami w Poznaniu. Szczypie w oczy, powoduje ból głowy, gardła. Przekroczenia norm wystąpiły 17 marca także w Kaliszu, Pleszewie i Pile.
Prawie jak nocna straż z "Gry o tron", łowcy mrozu z Poznania czekają na nadejście "bestii ze wschodu", by rozpocząć pomiary temperatur. Przed tym muszą w wybranych dwóch lokalizacjach, w mrozowiskach tatrzańskich, w masywie Czerwonych Wierchów ustawić stacje pomiarowe. Liczą, że odnotują nawet -50 stopni Celsjusza.
Planty to płuca Kalisza, ale temu miastu wciąż brakuje terenów zielonych. Wyzwaniem jest także pokonanie smogu, hałasu oraz przeciwdziałanie powodziom burzowym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.