Sędzia Arleta Konieczna, która utajniła głośną sprawę kościelnej pedofilii, jest niezawisła - tłumaczą władze sądu w Kaliszu. Fundacja Court Watch Polska uważa, że proces powinien toczyć się jawnie. Czy ktoś przekona sędzię do zmiany zdania?
Sędzia Arleta Konieczna z Kalisza bezpodstawnie utajniła proces o zadośćuczynienie za kościelną pedofilię. Awans do sądu okręgowego zawdzięcza nowej KRS - wcześniej podpisała się na liście poparcia jej członków.
Molestowani przez księdza bracia opowiedzieli o swojej traumie milionom Polaków. Ale gdy rozliczeni mają zostać przełożeni pedofila, sędzia Arleta Konieczna wbrew pokrzywdzonym utajnia proces. To nadużycie prawa.
Kościół obronił akta księdza pedofila i chroniącego go biskupa. Po tajnej watykańskiej instrukcji sąd w Kaliszu nie chciał grać pod dyktando hierarchów. - To nie kapitulacja - zapewniają sędziowie.
Watykan utrudnia rozliczenie kościelnej pedofilii w Polsce. Akta księży molestujących dzieci pozostaną w archiwach, biskupi zaś mają odsyłać sędziów i prokuratorów za granicę.
Z okazji Dnia Judaizmu modlono się w poniedziałek w katedrze św. Mikołaja w Kaliszu. - Dobrze, że hierarchowie Kościoła widzą taką potrzebę i to robią - mówi Hila Marcinkowska, przewodnicząca Rady Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP, którą zaproszono na uroczystość.
Kilkudziesięciu wiernych przeszło ulicami Kalisza w tradycyjnym orszaku Trzech Króli. Tym razem w legendarne postaci wcielili się - przedsiębiorca, fizjoterapeuta i listonosz.
Kaliska diecezja uruchomiła punkt konsultacyjny dla osób zranionych w Kościele. Ofiary księży pedofilów uważają, że to kolejne zagranie PR-owe hierarchów kościelnych i wciąż czekają na głębokie, przełomowe oczyszczenie w Kościele katolickim w Polsce.
Biskup kaliski Damian Bryl pozostawił proboszczom decyzję o sposobie przeprowadzenia tegorocznej kolędy. W instrukcji opublikowanej na stronie kurii zwraca uwagę, by nie zmuszać parafian do kolędy w tradycyjnej formie. Większość parafii zapowiada kolędowanie hybrydowe
Nuncjusz apostolski w Polsce nie przekaże sądowi w Kaliszu dokumentów na temat kaliskiego biskupa Edwarda Janiaka, który chronił księdza pedofila. Nuncjusz zasłania się tajemnicą dyplomatyczną, a dokumenty zalicza do nietykalnych.
Zbrodnia to niesłychana - sąd w Kaliszu śmiał wysłać do papieskiego legata pismo Pocztą Polską.
Najpierw biskup kaliski odmówił wydania "poufnych dokumentów kościelnych" na temat księdza pedofila. Teraz sąd odbił się od nuncjatury apostolskiej.
Niespodziewany zwrot w sprawie ks. Arkadiusza Hajdasza. Mimo że przyznał się do molestowania chłopca, nie poniesie kary. Sąd w Kaliszu uchylił wyrok skazujący pedofila na więzienie i umorzył sprawę.
Radni Ostrowa Wielkopolskiego nie doczekali się na środowej sesji prezydentki miasta. Beata Klimek za publiczne pieniądze pojechała do Wrocławia na pogrzeb skompromitowanego biskupa Edwarda Janiaka.
Mam przed oczami, jak bp Damian Bryl przychodził o szóstej rano na dominikańskie roraty, a potem idzie z młodzieżą na śniadanie - skromnie, w żadnej purpurze, tylko w czarnej sutannie. Podchodził do nieznanych ludzi, zagadywał, umiał zdobyć serca poznaniaków. Czy poradzi sobie w Kaliszu?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.