W mieszkaniu 27-latka z Ostrowa Wielkopolskiego znaleziono martwego amstafa i wygłodzonego kundelka. - Zwierzęta brodziły we własnych odchodach - mówi weterynarz Mariusz Dolata, który brał udział w interwencji. Mężczyźnie postawiono zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.
Pies był włożony do worka, który obciążono kamieniami. Został wyłowiony przez dwóch nastolatków. Chłopcy wybrali się na ryby.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.