- W uprawie ziemi powinniśmy wracać do tego, co naturalne i tradycyjne - mówi Józef Rękosiewicz z Sulmierzyc. Rolnik jest na emeryturze, ale nie zamierza odpoczywać. Swoim koniem i radłem obrabia poletka na miejskich rodzinnych ogródkach działkowych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.