W zeszłym roku Józef Peruga oblał egzamin pisemny, ale się nie poddał. Tym razem przystąpił do matury na innych warunkach. Dyrektor szkoły Janusz Matuszewski podziwia determinację maturzysty: - To dobry przedwojenny rocznik - mówi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.