"Dziadku, potrąciliśmy ciężarną. Potrzebujemy pieniędzy, żeby nie iść do więzienia" - usłyszał w słuchawce kaliski dziennikarz. - Kobieta była bardzo przekonująca, mężczyzna, który grał policjanta, już mniej - przyznaje niedoszła ofiara oszustów. A ci tradycyjnie przed świętami są wyjątkowo aktywni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.