Mężczyzna ukrywał się w mieszkaniu na terenie rodzinnego Ostrowa Wielkopolskiego. Przed ucieczką odsiadywał wyrok kilku miesięcy pozbawienia wolności za drobne kradzieże, oszustwa i niepłacenie alimentów. Teraz ponownie stanie przed sądem.
Zbiegły odsiadywał karę m.in za niepłacenie alimentów, kradzieże i oszustwa. W ramach wyroku mógł pracować. W poniedziałek 29 sierpnia rano nie wsiadł do autobusu, którym miał jechać do miejsca zatrudnienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.