KKS Kalisz miał swoje 20 minut na początku drugiej połowy, kiedy udało im się zepchnąć do obrony wielokrotnego mistrza Polski. Jednak nie udało się żadnej z licznych okazji zamienić na gola i to Legia Warszawa zagra w finale Pucharu Polski na Stadionie Narodowym.
Kolejka do kasy KKS-u przy stadionie na Łódzkiej ustawiła się na kilka godzin przed otwarciem. Bilety można było kupić tylko stacjonarnie. Zostały jedynie tzw. wejściówki VIP. Oprócz kibiców do meczu szykuje się także policja.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.