Andrzej Walczak wychował się w rodzinie ogrodniczej. Rodzice mieli szklarnie, on też. Całe życie ich głównym zmartwieniem były koszty ogrzewania. Usprawnił kocioł olejowy, wymyślił gwiaździste rury, a teraz kocioł soniczny. Jego pomysłami interesują się duże polskie i zagraniczne firmy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.