Gmina Ostrów Wielkopolski jako pierwsza w regionie postanowiła wyłączać nocą lampy na ulicach i drogach. - To pozwoli nam dopiąć budżet. Chodzi także o ekologię - wyjaśnia sekretarz gminy. To samo rozważa wiele innych samorządów w Wielkopolsce. Na początek wyłączają iluminacje.
Kilkadziesiąt nowych latarni, stylizowanych na takie sprzed stu lat, montowane są przy ulicy Górnośląskiej, głównej ulicy Kalisza, wzdłuż historycznego traktu do dawnych bram miasta. Internaci dopytują, czy puszki na latarniach to hot spoty? - Nie, to zdalne sterowanie lampami - gasi nadzieje spółka Oświetlenie Uliczne i Drogowe, montująca latarnie na zlecenie miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.