Zabytkowa studnia, odkryta kilka lat temu przed kaliskim ratuszem, zostanie zasypana - zdecydowali radni. Władze miasta zmieniły zdanie i nie uważają jej już za wartą eksponowania. Historycy są podzieleni.
To fundamenty nieistniejącej kamienicy lub odwachu. Znalezisko muszą obejrzeć archeolodzy. Władze miasta zapewniały wcześniej, że takich "sytuacji będą unikać" i zapowiadają teraz, że nie przerwą prac. - Znaleziska były do przewidzenia - komentuje architekt Filip Wiekiera.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.