Miasto na tę inwestycję ma niespełna 50 mln zł, a kwoty, jakich oczekiwali wykonawcy, sięgały 80 mln. Jeśli w drugim przetargu stanie się podobnie, konieczna będzie korekta projektu i ograniczenie prac do niewielkiego odcinka z pominięciem ważnej przebudowy wiaduktu kolejowego w ul. Rzymskiej.
Różnica między sumą jaką ma miasto, a ofertami firm, które wystartowały w przetargu wynika ze wzrostu cen materiałów, płac oraz inflacji. Kalisz pierwszy przetarg unieważnił i ogłosił drugi. Liczy, że tym razem znajdzie się wykonawca, który zmieści się w starym kosztorysie i wyznaczonym czasie.
Koniec sierpnia to termin zakończenia remontu ul. Częstochowskiej i Nowego Światu. Drogowcy mają cztery miesiące, żeby dokończyć prace, m.in. wybudować dwa ronda. A już w tym miesiącu miasto ogłosi przetarg na remont kolejnego odcinka DW450.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.