Golfiści do poszerzenia pola użyli ciężkiego sprzętu. Usunęli drzewa i krzewy, a część ziemi wsypali do rzeki. - Doszło do płoszenia i niepokojenia chronionych gatunków ptaków, m.in. żurawia oraz błotniaka stawowego - alarmuje przyrodnik Adam Gruszczyński.
- Przybiegnie mi tu taki jeden z Partii Zielonych na łąkę i zacznie w siatkę łapać motyle, bo park. I co ja mam z nim wtedy zrobić? Też w siatkę złapać, poszczuć psem? - pyta gospodarz z Chodzieży.
Rusztowania przy kamienicy na Kanonickiej w Kaliszu ustawiono w szczycie sezonu lęgowego. Gdyby budynek został otynkowany, zginęłoby kilkadziesiąt jerzyków. Interweniowali mieszkańcy. Zarządca budynku przełożył prace i przy okazji zadbał o skrzydlatych lokatorów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.