Koalicja Obywatelska podejrzewa partnerów z Polski 2050 o uzgadnianie z prezydentem Kalisza, powiązanym z PiS i Konfederacją, obsadę wakatów na stanowiskach dyrektorów urzędu wojewódzkiego i kuratorium oświaty.
Radny klubu prezydenta Kalisza został członkiem Konfederacji. Po krytyce za bierność podczas spalenia Statutu kaliskiego, Krystian Kinastowski wypierał się związków ze skrajną prawicą. Teraz tłumaczy się koalicjantom z PiS i radnym Polski 2050, których namówił do współpracy.
Banerów są setki. Kuria biskupia i władze miasta zapowiadają interwencję. Oburzenie jest nawet w samym... PiS-ie.
Coraz bliższa jest koalicja Platformy Obywatelskiej ze wspierającymi Krystiana Kinastowskiego młodymi sympatykami Konfederacji. Prezydent Kalisza w poprzedniej kadencji współrządził z PiS.
Zwolennik Konfederacji Maciej Szoll zarzucał burmistrzowi Pleszewa Arkadiuszowi Ptakowi powiązanemu z PO branie łapówek i zatrudnienie kochanki w urzędzie. Sąd uznał go winnym znieważenia.
- Zaczynamy rozmowy z prezydentem Kinastowskim o koalicji w radzie miasta - oświadczył Mariusz Witczak, poseł Koalicji Obywatelskiej. Zaskoczył tym sympatyków i działaczy Platformy Obywatelskiej. Władze partii są podzielone.
W rozmowie z "Wyborczą" Maciej Marek Antczak zapewnia, że nie szuka partnerki. - Tinder służy mi wyłącznie do prowadzenia kampanii
Prezydent Kalisza Krystian Kinastowski przed kwietniowymi wyborami dostał poparcie powiązanego z Konfederacją stowarzyszenia Kalisz Jutra. Wśród jego działaczy są sympatycy Grzegorza Brauna.
Świadkiniami skandalicznego gaszenia świec chanukowych przez posła Konfederacji były działaczka społeczności żydowskiej Hila Marcinkowska i posłanka Polski 2050 Barbara Oliwiecka. Obie przypominają mroczne wydarzenia sprzed dwóch lat w Kaliszu.
Antoni Wieczorek jako nastolatek brał udział w imprezie fanów death metalu na cmentarzu. Dziś zapewnia, że nie jest satanistą, tylko katolikiem.
Informacje i prośba o wsparcie zbiórki są rozsyłane SMS-ami. - Dostają je zwolennicy burmistrza. To wykorzystywanie pozycji - komentuje radny opozycji Jerzy Walczak. Sam Adam Pawlicki mówi, że nie słyszał o takiej sytuacji.
Kandydaci Konfederacji chwalą się, że kandydatów na liście wyborczej wyłaniali w prawyborach. Jeden z sympatyków partii skarży się, że udział w głosowaniu był płatny. - To kabaret - uważa.
Cztery lata temu w Środzie Wielkopolskiej koalicja konfederatów, narodowców i korwinistów zrobiła najlepszy wynik w Polsce - 16,6 proc. przy ogólnopolskim poparciu rzędu 6,8 proc. Pojechałem sprawdzić, dlaczego tylu mieszkańców powiatu zaufało radykalnej prawicy. Wnioski są zaskakujące.
Kalisz był tylko poligonem. By zrozumieć, kim jest autor międzynarodowego skandalu, wchodzimy w mroczny świat skrajnej prawicy. Poglądy mieszają się tam jak groch z kapustą, przyjaciele wyzywają się od Żydów i biją po pyskach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.