Niebezpieczne zjawisko w rejonie miejscowości Biadki nagrali Polscy Łowcy Burz. W województwie wielkopolskim obowiązuje 1 stopień ostrzeżenia.
Najtrudniejsza sytuacja w województwie jest w powiecie kępińskim - obowiązuje tam drugi stopień ostrzeżenia meteorologicznego. W nadchodzących godzinach mieszkańcy muszą się przygotować na silny wiatr i intensywny deszcz.
Sztab kryzysowy w Odolanowie przygotowuje się na chronienie śródmieścia, które podczas ulew zalewają wezbrane wody rzeki Baryczy. - Na razie sytuacja jest pod kontrolą - mówi wiceburmistrz Marcin Stryjak.
- Nie poradzimy sobie z zalewaniem naszych miast bez dodatkowych, poważnych pieniędzy na budowanie infrastruktury krytycznej. Walki z klimatem nie wygramy autobusami elektrycznymi - mówi Beata Klimek, prezydentka Ostrowa Wielkopolskiego.
Synoptycy wydali ostrzeżenie hydrologiczne trzeciego stopnia przed wezbraniem rzeki w miejscowości Odolanów niedaleko Ostrowa Wielkopolskiego.
Nad Gnieznem przeszła w poniedziałek, 20 maja nawałnica, jakiej nie pamiętają najstarsi mieszkańcy. IMGW i RCB ostrzegają przed kataklizmami możliwymi także w innych częściach kraju.
W ostatnich dekadach najmniej opadów notowano w Kaliszu. Jednak w ubiegłym roku najbardziej suchym miastem w Polsce był Poznań - wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego.
W niedzielę do godz. 15 wielkopolscy strażacy interweniowali ponad sto razy. Komunikacja w Poznaniu funkcjonuje normalnie, choć w kilku miejscach strażacy musieli odpompować wodę. Deszcz w Poznaniu i Wielkopolsce będzie padał jeszcze w poniedziałek.
Wrześniowe temperatury są niczym zimny prysznic po sierpniowych seriach upałów. Pogoda nie powiedziała jednak ostatniego słowa i wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dniach będzie jeszcze chłodniej. Żeby przetrwać ten czas, warto zaopatrzyć się w cieplejszą kurtkę i parasol.
W piątek, 26 sierpnia zapowiada się upalny dzień. W Poznaniu termometry mogą dziś pokazać nawet 32 st. C w cieniu. Mimo tak pięknej pogody specjaliści z IMGW prognozują niekorzystne warunki biometeorologiczne.
Na termometrach zobaczymy nawet 32 stopnie Celsjusza. Mieszkańcy południowych powiatów muszą liczyć się również z możliwymi nawałnicami. IMGW ostrzega, że może tam być niebezpiecznie.
Wakacyjna sobota, temperatura ok. 28 stopni, duszno i pochmurno, bez męczącego słońca. Basen miejski Olimpijska w Ostrowie Wielkopolskim. Od zamkniętej kasy odbijają się kolejno dziadkowie z dwójką wnucząt i pleszewianin z córką i synem. - Wszyscy przykro zaskoczeni - relacjonuje miejscowy radny Piotr Lepka.
Sytuacja jest opanowana, ale zapora w Ludwikowie (Wielkopolska) cały czas jest pod kontrolą. Intensywne opady sparaliżowały też pracę ostrowskiego Centrum Aktywności Lokalnej. Najwięcej wezwań mieli strażacy z powiatu ostrzeszowskiego. Deszcz zalał m.in zakład tapicersko-stolarski. Straty wyniosły milion złotych.
Najczęściej strażacy wyjeżdżali do akcji w powiatach poznańskim i obornickim. Tymczasem Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed intensywnymi ulewami w niedzielę i poniedziałek.
W sobotę, 20 sierpnia pogoda będzie raczej z gatunku tych męczących. Czeka nas zachmurzenie, ale przy wysokiej temperaturze. Do tego parno i duszno
Poznański oddział IMGW zapowiada w piątek, 19 sierpnia, niebezpieczną pogodęw Kaliszu i okolicach. Mieszkańcy otrzymali też SMS z alertem RCB i zaleceniem, by zadbać o bezpieczne schronienie. Komunikat z ostrzeżeniami publikuje także kaliski urząd miasta.
Silne opady deszczu, ale też grad, wiatr w porywach do 70 km na godz. mogą pojawić się we wtorek, 16 sierpnia aż w 26 powiatach Wielkopolski, w tym w Poznaniu i Kaliszu. Czeka nas też upalny maraton, który potrwa do piątku.
Kto się naoglądał reklam, w których pewien popularny krem do twarzy jest niczym "ciepły, letni deszcz", ten będzie mógł sprawdzić, jak to wygląda w praktyce. Przynajmniej w Poznaniu. W Kaliszu będzie gorzej - synoptycy ostrzegają przed burzami i gwałtowną ulewą.
Po kilku chłodniejszych dniach znów będzie gorąco. Trzydziestostopniowe temperatury powrócą w piątek. Potrwają nawet przez tydzień.
Kilkudniowy maraton naprawdę wysokich temperatur w Wielkopolsce zakończy się w piątek, 5 sierpnia. Dziś termometry w Poznaniu mogą wskazać nawet 37 stopni Celsjusza. Nocne burze sprawią jednak, że sobota będzie znacznie chłodniejsza.
Ostrzeżenia IMGW przed ulewnymi deszczami obowiązują w sobotę w większej części Wielkopolski. Najsilniejsze ulewy są spodziewane na południu i wschodzie regionu. W niedzielę znów słoneczna pogoda.
Poniedziałek będzie upalnym dniem. W Poznaniu termometry wskażą nawet 34 stopnie Celsjusza. Reszta tygodnia pozwoli jednak na chwilę wytchnienia. We wtorek będzie kilka stopni chłodniej. Później temperatury nie powinny przekroczyć 28 stopni Celsjusza.
Upały, które nękają od kilku dni m.in. Wielkopolskę, w czwartek 21 lipca osiągną punkt kulminacyjny. IMGW ostrzega nie tylko przed wysokimi temperaturami, ale również możliwymi burzami, a nawet gradem.
Temperatury grubo przekraczające 30 st. C czekają nas w środę i czwartek - 20 i 21 lipca - w Poznaniu i w Kaliszu. Lekkie ochłodzenie synoptycy zapowiadają dopiero na weekend, a lekarze apelują, byśmy na siebie uważali.
Pogoda w sobotę, 16 lipca, będzie bardzo dynamiczna. Niemal w całej Polsce dość chłodno, w wielu regionach synoptycy zapowiadają opady deszczu i burze.
Temperatura do 26 stopni Celsjusza, a jeśli opady, to dopiero w weekend - taka jest prognoza pogody dla Wielkopolski na najbliższe dni. Od poniedziałku, 18 lipca niektóre modele pogodowe wskazują na falę upałów.
- W tych regionach może występować problem z dostępnością wody dla wodociągów. Niektóre miejscowości korzystają bowiem z wód rzecznych. Może także znacznie pogorszyć się jakość wody. Im mniej wody w rzece, tym bardziej wzrasta stężenie zanieczyszczeń. Oczywiście ta sytuacja jest niekorzystna dla całej flory i fauny, która żyje w tych rzekach i okolicach - mówi ekspert IMGW.
W najbliższych dniach w Poznaniu i w Kaliszu będziemy musieli zamienić okulary przeciwsłoneczne na kurtkę przeciwdeszczową. Po fali upałów nadchodzi ochłodzenie.
Trzeciego, najwyższego stopnia ostrzeżenie wydało IMGW. Po godzinie 15 w piątek może rozpętać się pogodowy armagedon.
Z prognozowanymi na sobotę i niedzielę upałami przekraczającymi temperaturę 35 stopni Celsjusza wiążą się również wyładowania atmosferyczne. IMGW ostrzega przed burzami znaczną część Polski.
W sobotę i niedzielę termometry pokażą w Poznaniu nawet ponad 30 st. C. Przy upalnej pogodzie musimy być też gotowi na przelotne opady deszczu.
Burze pojawią się w czwartek, 9 czerwca, w znacznej części Polski. Głównie na północy, południu i w centrum kraju.
Po kilkudniowym ochłodzeniu idzie ocieplenie. Trzeba jednak być przygotowanym na gwałtowne burze i obfite deszcze. IMGW wydał ostrzeżenie na poniedziałek, 30 maja.
Wietrznie i niebezpiecznie ma się zrobić w piątek ok. godz. 13. Ostrzeżenie wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki wodnej obowiązywać będzie aż do wieczora.
Po upalnych dniach mamy ochłodzenie i kolejny dzień spodziewane są opady. IMGW ostrzega przed burzami po południu.
Jeśli macie czas i ochotę na wiosenny spacer, to trzeba wybrać się na niego dziś - w poniedziałek, 23 maja. Od wtorku zachmurzenie i opady deszczu w Wielkopolsce.
Padać zacznie już dziś, 20 maja, późnym popołudniem. Głównie na południu Wielkopolski mogą być silne burze. Prognozowana wysokość opadów podczas burz - do 15 mm.
Jeszcze nie ochłonęliśmy po słonecznym, długim weekendzie, a przed nami kolejne dni z piękną pogodą w Poznaniu i Wielkopolsce. Na połowę przyszłego tygodnia synoptycy zapowiadają temperatury nawet do 26 stopni Celsjusza.
Burze pojawią się dzisiaj w znacznej części Polski - głównie na południowym zachodzie, południu i w niektórych miejscach w centrum kraju.
IMGW zapowiada na dziś i na jutro - 2 i 3 maja - idealną pogodę na wiosenne spacery. Będzie ciepło, ale nie za gorąco. Sporo słońca i niewiele chmur, zarówno w Poznaniu, jak i w Kaliszu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.