- I Parlament Europejski, i Komisja Europejska boją się przyznać, że to, co jest na naszych talerzach, to nie jest nasza prywatna sprawa - mówi rozgoryczona europosłanka
Spożycie mięsa w Polsce spada bez względu na sytuację ekonomiczną i politykę rządu. Najmniej mięsa jedzą mieszkańcy Mazowsza, Małopolski i Podkarpacia.
- Nie zaglądajmy sobie do talerza. Wystarczy już, że politycy zaglądają nam do łóżka. W barze mlecznym można zjeść smacznie, tanio, zdrowo - uważa Piotr Jaskowski, student Akademii Kaliskiej. Razem z kolegami zamówił schab po kowalsku z frytkami. - Przy rosnących cenach w sklepach obiad za 20-25 zł, tak jak tu, to rewelacyjna opcja
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.