Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim bada wspólne źródło pochodzenia fentanylu, którym handlowali dilerzy z Płocka i Żuromina. Przez ten narkotyk od początku roku zmarło blisko 50 osób.
- Kiedy świeci słońce, jak teraz, to mimo mrozu nie włączamy ogrzewania - mówi nam prezeska Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Kaliszu. Schronisko ma blisko 300 tys. zł długu.
Policjanci w Kaliszu zatrzymali do kontroli samochód Jaguar. Kierowca stanął, ale gdy policjanci chcieli go wylegitymować, ruszył.
Zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami postawiła prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim mieszkańcom południowej Wielkopolski.
Nie zatrzymali się do kontroli drogowej. To wystarczyło, by policjanci ruszyli za nimi w pościg
Kierowca z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów nie zatrzymał się do kontroli. Jechał z pijanym pasażerem, który miał przy sobie narkotyki. Pościg trwał pół godziny.
- Zamiast gasić świeczki na urodzinowym torcie syna, musiałam opowiadać o tym, jak zginął - mówiła w sądzie Małgorzata S., matka 14-letniego Mateusza. Chłopiec zginął w styczniu, gdy w auto, w którym jechał z rodziną, uderzyło rozpędzone bmw.
Prawie 2 kg amfetaminy oraz nieznaczne ilości marihuany znaleźli ostrowscy policjanci u mieszkańca powiatu. Okazało się, że 30-latek, który był właścicielem narkotyków, jest poszukiwany - powinien teraz odbywać karę więzienia. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.