- To się w ogóle nie powinno zdarzyć - mówi Robert, ojciec dwóch uczennic kaliskiej podstawówki, w której dochodziło do znęcania się na lekcjach religii. Postępowanie trwało prawie rok.
W sobotę przed godz. 5 rano mieszkaniec Kalisza zadzwonił pod nr 112 do Wielkopolskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego i poinformował, że przed chwilą zabił znajomego. W poniedziałek sąd uwzględnił wniosek śledczych o trzymiesięczny areszt tymczasowy dla podejrzanego.
Tragedia wydarzyła się na największym kaliskim osiedlu Dobrzec. Mężczyzna, który zadał śmiertelny cios, otrzymał prokuratorskie zarzuty i najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu dożywocie.
Sportowiec, który złożył zawiadomienie do prokuratury, obecnie ma 26 lat. Przez wiele lat grał w kolejnych drużynach prowadzonych przez Pawła R. Oskarżany o pedofilię trener dostał zarzuty i decyzją sądu jest w trzymiesięcznym areszcie.
Policjant w czasie imprezy pokłócił się z partnerką i odjechał. Kilka metrów dalej jego bmw z impetem wbiło się w fiata punto. Jadąca punto kobieta zginęła na miejscu. Sprawca uciekł. Prokuratura postawiła właśnie 24-latkowi trzy zarzuty.
Kobiety wystawiały dokumenty osobom, które nie przyjęły szczepionki. Pacjenci za usługę musieli zapłacić. Chętnych nie brakowało. Prokuratura przez rok postawiła zarzuty prawie stu osobom.
Kaliszanin został zatrzymany na gorącym uczynku. Zanim 41-latek usłyszał zarzuty, musiał wytrzeźwieć. W tej chwili wiadomo, że mężczyzna uszkodził blisko 50 pojazdów.
Zaczęło się od kontrowersji w przekazaniu placówki nowej dyrektor, później swoje zastrzeżenia zaczęli zgłaszać pracownicy szkoły oraz rodzice. Dlatego miasto zarządziło audyt, który był podstawą do zawiadomienia prokuratury.
Z handlu ludźmi mieli uczynić sobie stałe źródło dochodu. Na razie znana jest tylko jedna ofiara Mołdawian, ale według prokuratury poszkodowanych może być ich więcej.
Jeden z mężczyzn będzie poddany badaniom psychiatrycznym. Drugi, zanim złożył zeznania, musiał wytrzeźwieć. Obaj przyznali się do winy. Przed sądem będą odpowiadać z wolnej stopy.
Pierwszy z mężczyzn został poważnie ranny, jest po operacji. Drugiego zatrzymano tuż po zdarzeniu. Prokurator postawił mu zarzut usiłowania zabójstwa i skierował wniosek o trzymiesięczny areszt.
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu postawiła Adamowi Pawlickiemu pięć zarzutów. Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Rejonowego w Jarocinie, a strony czekają na wyznaczenie terminu pierwszego posiedzenia. Samorządowcowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna przez kilka tygodni myślał, że koresponduje z 12-letnią Mają. Kiedy zdecydował się na spotkanie z dziewczynką, czekali na niego przedstawiciele fundacji ECPU Polska - Łowcy Pedofili. Podejrzany dostał trzy zarzuty.
Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim zakończyła śledztwo przeciwko księgowej podejrzanej o wyłudzenie prawie 9 mln zł ze spółki, w której pracowała. Kobiecie śledczy postawili pięć zarzutów. Przed sądem stanie także jej mąż.
Kolejne osoby z zarzutami w sprawie handlu paszportami covidowymi przez kaliskie pielęgniarki. Tym razem to klienci pracownic służby zdrowia, które według prokuratury brały pieniądze za wystawienie certyfikatów o szczepieniu, a preparaty niszczyły.
Zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami postawiła prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim mieszkańcom południowej Wielkopolski.
Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Chodzi o unijne dotacje, które miały być w całości przeznaczone na rozwój produkcji warzyw i owoców. Głównym podejrzanym w sprawie jest znany w regionie kalisko-ostrowskim przedsiębiorca, który działa nie tylko w branży spożywczej, ale jest też właścicielem sklepów i restauracji.
Bartłomiej T., zawodnik MKS Kalisz i wielokrotny medalista mistrzostw Polski w piłce ręcznej, z zarzutami wyłudzenia kilkunastu milionów złotych z ARiMR. O proceder podejrzewany jest także wiceprezes klubu szczypiornistów Ostrovia oraz pięć innych osób.
Trzy pracownice kaliskich placówek zdrowia zostały zatrzymane w listopadzie. Do tej pory śledztwo nadzorowała Prokuratura Rejonowa, teraz przejęła je Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim. To dlatego, że proceder miał o wiele większy zasięg, niż sądzono na początku.
Zarzut umyślnego naruszenia zasad ruchu drogowego dla 19-letniego kaliszanina podejrzewanego o spowodowanie wypadku, w którym zginęła jedna osoba. Druga zmarła ponad miesiąc od zdarzenia. Nastolatek w sylwestrowy wieczór wjechał swoim samochodem w auto, którym podróżowali ojciec z synem.
Zazdrość była motywem zabójstwa 49-letniej kobiety z powiatu krotoszyńskiego. Śmiertelne ciosy zadał jej partner, który dostał zarzuty i najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Nielegalny towar funkcjonariusze znaleźli podczas przeszukania mieszkania podejrzanego. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem postawiono sześciu osobom. W tym Michałowi G., który był wcześniej wspólnikiem dwójki zamordowanych. Użyli kijów bejsbolowych, metalowych pałek, noża i wkrętaków.
Bił, straszył i gwałcił. 46-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego przez 20 lat znęcał się nad żoną. Kobieta dopiero teraz zdecydowała się poprosić o pomoc.
Biznesmen został zaatakowany na parkingu przed siedzibą firmy, którą prowadzi w Kaliszu. Podejrzanego o atak 22-latka zatrzymano po trzech tygodniach. - Przesłuchany mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów - informuje prokuratura.
33-letnia kaliszanka przyznała się do zadania kilku ciosów nożem swojemu 8-letniemu synowi. Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że chłopiec przeżył, bo zaczął się bronić.
Zarzuty kradzieży prawie 300 litrów paliwa dla radnego PiS z powiatu krotoszyńskiego. Według ustaleń śledczych Jarosław K. okradał firmę, w której pracował. Kiedy przestępstwo wyszło na jaw, spółka poprosiła radę powiatu o wyrażenie zgody na rozwiązanie z radnym stosunku pracy.
Zarzuty przedstawiono 61-latkowi podejrzewanemu o grożenie kaliszaninowi, który kilka dni temu został oblany żrącą substancją. Zaatakowany 49-latek uważa, że ten właśnie mężczyzna zlecił napad
Osoby, które dostały zarzuty w sprawie handlu nielegalnymi certyfikatami cowidowymi przez kaliskie pielęgniarki, to ich klienci. Większość przyznała się do winy.
Osiem kolejnych osób usłyszało zarzuty w sprawie handlu certyfikatami covidowymi. Prokuratura zarzuciła im podżeganie i pomocnictwo w sprawie wystawiania przez kaliskie pielęgniarki fałszywych dokumentów.
Przynajmniej trzy miesiące spędzi w areszcie mężczyzna, któremu prokuratura zarzuciła molestowanie dzieci. Zatrzymano go po sygnale od 14-letniego chłopca
Dziesięć lat więzienia grozi 44-letniemu Rosjaninowi, który odpowiada za wyłudzenie 293 tys. zł. Poszkodowani to dwaj plantatorzy pomidorów z powiatu kaliskiego.
49-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego przyznał się do molestowania trzech dziewczynek. Prokuratura zarzuca mu, że skrzywdził znacznie więcej dzieci. Pedofilowi grozi do 12 lat więzienia.
Pięć lat więzienia grozi rodzicom dwuipółletniego chłopca, który latem utonął w jeziorze Szperek w Antoninie. Dziecko nad ranem wyszło z domku letniskowego, który wynajęła rodzina. Matka z ojcem spali.
Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego usłyszał 17-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. Nastolatek w centrum miasta napadł na strażnika miejskiego.
Prokuratura sprawdza, czy była dyrektor jednej z kaliskich szkół podsłuchiwała nauczycieli i uczniów. Pracownicy i prezydent miasta zarzucają też kobiecie nepotyzm, mobbing i złe zarządzanie placówką. Sama podejrzewana uważa, że padła ofiarą zmowy, a o zarzutach dowiedziała się z internetu.
Byli wyjątkowo brutalni. Najpierw go bili po głowie, a później skrępowali nogi i ciągnęli za samochodem. Mężczyźni podejrzewani o śmiertelne pobicie 35-letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego przyznali się do winy.
Prokuratura przedstawiła zatrzymanemu zarzut nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym. Wcześniej podobne zarzuty usłyszało trzech innych współorganizatorów wiecu z 11 listopada.
Z firmy, w której pracowała, wyprowadziła prawie 9 mln zł. Pieniądze inwestowała w zakłady bukmacherskie. W trakcie śledztwa okazało się, że była księgowa jednej z największych firm w powiecie ostrowskim kilka lat temu oszukała też jedną z osób na dużą kwotę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.