Jeśli pociągi kolei dużych prędkości mają nie stawać w Kaliszu, to nie ma sensu budowa odcinka Sieradz-Poznań - uważa marszałek sejmu Szymon Hołownia. Krytykuje pomysł "stuminutowej Polski" Donalda Tuska.
Tory Kolei Dużych Prędkości przebiegną przez południowe, mało zabudowane rejony miasta. Ucieszyło to mieszkańców, którzy protestowali przeciwko budowie CPK.
Nowe bezpośrednie połączenia z Kalisza i Ostrowa w Tatry i Sudety oraz do Świnoujścia zapowiada od 15 grudnia PKP Intercity. Przybędzie również kursów do Wrocławia, Warszawy, Szczecina, Krakowa i Białegostoku.
Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak żałuje, że za rządów PiS zrezygnowano z planów budowy szybkiej kolei Igrek z rozjazdem w Nowych Skalmierzycach między Kaliszem a Ostrowem. - Byłem zwolennikiem tej koncepcji, ale już do tego nie wrócimy - mówił po spotkaniu z mieszkańcami Kalisza.
Od marca br. zatrzymało się tu prawie 4000 pociągów Kolei Wielkopolskich, a z peronów skorzystało tylko 23 pasażerów - napisał w sierpniu na platformie X o Patrzykowie wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak. Mieszkańcy są oburzeni: - To nasze okno na świat!
Kalisza nie ominie szybka kolej. Co godzinę będą zatrzymywały się tu pociągi jeżdżące z prędkością 250 km/h - zapewnia CPK. Te najszybsze nie staną, ale miasto zyska połączenia m.in. z Krakowem i Szczecinem. Skorzysta też Ostrów Wlkp.
- PiS nie rządzi w kraju od pół roku, ale zostawiło tu na przechowanie swoje tłuste koty z brudnymi kuwetami. Oni nic nie robią. Od miesięcy nie mamy zleceń. Ludzie boją się zwolnień - skarżą się pracownicy PKP CargoTabor w Ostrowie Wlkp.
Mieszkańców Kalisza oburza decyzja rządu o rezygnacji z budowy sieci kolei dużych prędkości. Szybki pociąg miał stawać w Kaliszu, ale rząd zrezygnował z sieci tzw. szprych do CPK. Chce zbudować Igrek z Warszawy do Poznania i Wrocławia, ale z rozjazdem w Sieradzu.
Po pół roku rządów Koalicji 15 października możemy już pokusić się o pierwszą analizę tego, co nam zadeklarowano, jeśli chodzi o kolejowy Poznań i Wielkopolskę.
W nowym rozkładzie PKP, który wchodzi w życie 10 grudnia, jest więcej połączeń między Kaliszem a Ostrowem. Wciąż jednak łatwiej będzie dostać się z Kalisza do Łodzi niż do Poznania.
Czy pasażerowie będą musieli chodzić po kilkaset metrów z obecnego dworca do nowych peronów kolei dużych prędkości? Eksperci CPK debatowali o tym z urzędnikami miejskimi. Rozwiązaniem ma być budowa dworca autobusowego i kolejowego oraz nowego węzła przesiadkowego.
Spółka PKP PLK obiecała, że w grudniu 2023 r. zakończy się wreszcie modernizacja linii kolejowej z Poznania do Warszawy. Nic z tego. - Pociągi pojadą wolniej niż przed remontem - mówią nasi rozmówcy z PKP PLK.
- Autobus z Kalisza do Ostrowa jedzie 50 minut, a pociąg 20 minut - mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
Pani Anna mieszka w Opalenicy i dojeżdża do Poznania trzy razy w tygodniu. Zawsze jeździła pociągami regionalnymi, bo była przekonana, że - choć jadą dłużej - są znacznie tańsze niż Intercity. Okazało się, że jest dokładnie odwrotnie.
Zrewitalizowana Zajezdnia Kultury i pobliska Biblioteka Publiczna to według czytelników "Wyborczej" ikona architektoniczna regionu
- To naprawdę dla mnie? Ale jazda! - 18-letni Roch Miedoński ze słuchawkami na uszach nie krył zdziwienia, kiedy w pociągu z Poznania do Gniezna dostał do ręki voucher na przejazd. W ten sposób Koleje Wielkopolskie świętowały przewiezienie 100 mln pasażerów.
Siostrzeniec wicestarosty ostrowskiego z PiS jest dyrektorem PKP Cargo w Ostrowie Wielkopolskim. Jego zastępcą został syn posła PiS Jana Mosińskiego. Pracę na kolei dostały też synowa i córka posła. - To polityczna ośmiornica - komentują informatorzy "Wyborczej"
Od początku marca synowa Jana Mosińskiego rozpoczyna pracę w PKP Zakład Linii Kolejowych w Ostrowie Wielkopolskim. Wcześniej w tym samym mieście syn Mosińskiego został wicedyrektorem Zakładu Naprawy Lokomotyw, należącego do PKP Cargo.
Kilkudziesięciu mieszkańców kaliskich osiedli i okolicznych miejscowości protestowało przed dworcem kolejowym w Kaliszu przeciw planom przebiegu Kolei Dużych Prędkości. Przyszli też politycy. Demonstranci wykrzyczeli posła PiS Piotra Kaletę, który zapraszał liderów protestu na kawę.
Firmy z Ostrowa Wielkopolskiego i okolic od dwóch lat nie mogą przewozić towarów pociągami. - Trujemy środowisko, wożąc towar ciężarówkami - mówią. Po ich interwencji sprawą zajęły się władze miasta.
Gdy PiS doszedł do władzy, kariera Mariusza Mosińskiego przyspieszyła tak bardzo, że w pośpiechu musiał uzupełniać wykształcenie. Przeszedł drogę od stelmacha do dyrektora.
Samochodem z Gołuchowa do centrum Poznania jest niewiele ponad 100 km. Ale po likwidacji połączeń PKS podróżni skazani są na kilka godzin jazdy aż czterema środkami transportu. - Lubię podróże, ale coś takiego w środku Europy i na nizinnej Wielkopolsce to jednak za wiele - ironizuje jeden z mieszkańców.
W gmachu działają kasy (z przerwami) oraz automaty z kawą i słodyczami. Przez kilka lat swoje biura miał tutaj kaliski magistrat, ale zrezygnował z dzierżawy. - Jeszcze jak wydział funkcjonował, to chociaż przemykający urzędnicy byli jakąś atrakcją - mówi ze śmiechem Adam, który każdego dnia dojeżdża do pracy do Poznania. - Tak naprawdę kaliski dworzec to raczej stacja.
- Wprowadzenie nowego cennika biletów spowodowane jest największym od 20 lat wzrostem inflacji, a co za tym idzie podwyżką cen paliw, energii elektrycznej, części zamiennych do taboru oraz kosztów usług - podają Koleje Wielkopolskie. I podwyższają ceny biletów.
Podróżni krytykują strome schody w przejściu podziemnym na perony dworca kolejowego w Ostrowie Wlkp. - Są tam podjazdy, ale tak strome i wąskie, że tylko kaskader może po nich wjechać lub zjechać na wózku - uważa ostrowski wózkowicz. Radny Kasper Smektała chce, by PKP zamontowało na peronach windy lub ruchome schody.
Przez kolejny miesiąc uchodźcy z Ukrainy mogą jeździć pociągami Polregio i PKP Intercity za darmo. Oferta dotyczy kobiet, dzieci, osób z niepełnosprawnościami i mężczyzn, ale tylko po 60. roku życia, chyba, że są niepełnosprawni. Warto z tej możliwości skorzystać jeszcze w majówkę.
Śrem - Czempiń, Gostyń - Leszno, Międzychód - Szamotuły, Czarnków - Rogoźno - Wągrowiec oraz budowa całkowicie nowego odcinka z Konina do Turku - wszystkie pięć projektów zgłoszonych przez Wielkopolskę do projektu Kolej Plus zostało zakwalifikowanych do realizacji. - Cieszy nas fakt, że projekty zostały dobrze ocenione, ale niewiadomych jest zbyt wiele, by już ogłaszać sukces - mówi Wojciech Jankowiak, wicemarszałek woj. wielkopolskiego.
Gdy podległe rządowi PiS kolejowe spółki nie potrafią przywrócić Poznaniowi dworca kolejowego, a zwykły remont linii do Warszawy zamiast dwóch potrwa pięć albo i sześć lat, politycy tej partii próbują nam wmówić, że w 2029 r. pojedziemy ponad 200 km/godz. słynnym "Igrekiem" do stolicy.
Podróż pociągiem ze Śremu do Poznania zajmuje 55 minut , niemal tyle samo, co samochodem. Tak się nie przesiądziemy do kolei - mówią mieszkańcy Śremu. Czy projekty Kolej Plus okażą się niewypałem?
Szybkim pociągiem z Poznania do Warszawy mamy dojechać w niecałe dwie godziny przez Kalisz i Łódź. Rząd PiS wskrzesił projekt budowy Kolei Dużych Prędkości, czyli polskiego TGV. Trasa ma powstać do 2040 r.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.