Jeszcze w tym miesiącu ma zostać zmienione rozporządzenie ministra zdrowia ograniczające realizację długoterminowej recepty do apteki pierwszego wyboru. Przewlekle chorującym pacjentom ułatwi to podróżowanie.
- Problem leczenia toksykologicznego dzieci to ziemia niczyja. Życie wyprzedziło nasze wyobrażenia o tym, co może się wydarzyć - mówi dr. n. med. Eryk Matuszkiewicz, lekarz z Poznania.
Pacjenci domagają się możliwości wykupu kolejnych partii leków z recept długoterminowych w dowolnej aptece. Teraz skazani są na aptekę pierwszego wyboru. - Wysyłam kolejne pismo. Liczę, że Ministerstwo Zdrowia w końcu zareaguje - mówi kaliski senator Janusz Pęcherz.
Chodzi o możliwość wykupu pozostałych dawek leków w dowolnej aptece, a nie tylko w tej pierwszego wyboru. - To, co teraz jest, jest bardzo upierdliwe dla pacjentów - uważa kaliski senator PO Janusz Pęcherz.
Od roku Ministerstwo Zdrowia zapowiada zmiany w systemie długoterminowych e-recept. Chodzi o wykup pozostałych dawek leków w dowolnej aptece, a nie tylko w tej pierwszego wyboru.
Jagódka Michalak z gminy Iwanowice w powiecie kaliskim nie dostała refundacji leku Zolgensma (nowy lek genetyczny, skutecznie hamujący SMA). Ministerstwo Zdrowa refunduje go tylko dzieciom do szóstego miesiąca życia. W prowadzonej od ponad roku społecznej zbiórce udało się zebrać ponad 8 mln zł.
Od ponad roku o zmianę przepisów walczył senator Janusz Pęcherz z Kalisza. - To, co teraz jest, jest bardzo upierdliwe dla pacjentów - mówi. Ministerstwo Zdrowia przyznało mu rację. Nowy system miałby wejść w życie na początku 2023 r.
To dla mnie niepojęte, jak można tak posegregować dzieci - mówi Katarzyna Czajka, mama niespełna dwuletniej Jagódki Michalak z podkaliskich Iwanowic. Dziewczynka choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Znalazła się w grupie dzieci, które nie dostaną refundacji leku zatrzymującego rozwój choroby.
W czasie akcji przeprowadzonej pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Poznaniu zatrzymano dziewięć osób. Siedem jest w tymczasowym areszcie, dwie mają dozór policyjny.
Kaliski senator Janusz Pęcherz od kilku miesięcy walczy z resortem zdrowia o zmianę przepisu nakazującego pacjentom realizację długoterminowej e-recepty w jednej, konkretnej aptece. Ministerstwo zgadza się z postulatem senatora, ale przeciąga zmianę przepisów. - Dlaczego to blokują? - dziwi się senator. - To wpływy lobby aptekarskiego - uważają pacjenci.
Ponad tonę środków medycznych wysłał do ogarniętej wojną Ukrainy szpital z Wolicy pod Kaliszem. Transport wyruszył w nocy we wtorek. Kolejny jest już szykowany. Placówka chce wspierać medyków na Ukrainie regularnie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.