- Każda kula wystrzelona przez ukraińskiego żołnierza to kula w naszej obronie - mówił Michał Witkowski, lider KOD w Kaliszu. Demonstracja Solidarności z Ukrainą zgromadziła pod kaliskim Ratuszem kilkadziesiąt osób. Tyle samo ludzi przyszło pod rosyjski konsulat w Poznaniu.
Zwolnienia grupowe rozpoczął największy pracodawca w południowej Wielkopolsce. Firma Com40 spod Kalisza zatrudnia sześć tysięcy osób i na razie zwolniono sto z nich. - To nie ma większego wpływu na rynek pracy w regionie - uspokaja urząd pracy.
Na całym świecie używa się dronów bojowych do zamachów i ataków. Najwyższy czas, żeby się do tego przygotować - mówi moderator ćwiczeń prof. Ireneusz Dziubek z Instytutu Nauk o Bezpieczeństwie Uniwersytetu Kaliskiego.
Po jego śmierci przestała jeździć motocyklem, choć to uwielbia. - Teraz boję się wsiąść, bo jak mi coś się stanie, to dzieci zostaną już całkiem same.
Opancerzony autobus MZK Piła od kilku dni służy jako mobilna ala chirurgiczna na froncie w Ukrainie. Następny szykowany jest do wyjazdu na front.
Dezaktywator kałasznikowa to jeden z nowych patentów Akademii Kaliskiej. Produkować chcą go dwie firmy. Wynalazcy liczą na zainteresowanie nie tylko polskiej armii.
Idea pracy to pokazanie związku trzech narodów: Polaków, Ukraińców i Żydów, którzy przez wieki żyli zgodnie obok siebie w Kaliszu. W uniwersalnej mandali kojarzonej z buddyzmem Rusłan Kołmykow zawarł symbole ważne dla każdej z tych społeczności, a równocześnie o uniwersalnym przesłaniu.
Przeszła szkolenie, złożyła przysięgę. I czeka, aż zwolni się miejsce w najbliższej jednostce. MON podaje, że do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej zgłosiło się w tym roku dwukrotnie więcej chętnych niż w ubiegłym.
Kontrole zleciło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Przeprowadza je Państwowa Straż Pożarna. - Szukamy też nowych obiektów - przyznają strażacy.
- Na razie punkty są nieczynne, wydawanie tabletek nastąpi po decyzji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - zastrzega prezydentka Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek.
Czeka kilkanaście osób. Wszystkie pracują, ale nie mogą w pełni korzystać z wiedzy zdobytej w rodzinnym kraju. Deklarują, że chcą zostać w Ostrowie Wielkopolskim jeszcze przynajmniej rok, więc dla szpitala, w którym brakuje personelu, będą sporym wsparciem. Nie tylko przy leczeniu pacjentów z Ukrainy.
- Jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz, nawet ten najmniej prawdopodobny - mówi Michał Zieliński, wojewoda wielkopolski. I zapewnia, że tabletek z jodkiem potasu wystarczy dla wszystkich.
Sprawców pobicia udało się zatrzymać dzięki nagraniom z monitoringu na Rynku Łazarskim. Przebywający od marca w Polsce Zachar trzy dni spędził w szpitalu. Jeden z napastników już złożył wyjaśnienia na komisariacie. Ponieważ jest nieletni, towarzyszyli mu rodzice.
Gdy w 1986 r. wydarzyła się katastrofa w Czarnobylu, dzieci przyjmowały płyn Lugola. Teraz w związku z zagrożeniem w Ukrainie do komend powiatowych straży pożarnej w całej Polsce dotarły zapasy tabletek zawierających jodek potasu.
Łącznie w mieście przebywa kilka tysięcy uchodźców. Większość najbardziej potrzebuje pomocy doradczej, więc najprawdopodobniej formuła działania domu dla uchodźców będzie musiała się zmienić.
Prace będą kompleksowe i mają potrwać do końca sierpnia. Remont miał zacząć się w styczniu, ale firma, która wygrała przetarg, nie pojawiła się na terenie inwestycji. A w kwietniu zażądała podwyżki, tłumacząc to wzrostem cen materiałów po wybuchu wojny w Ukrainie.
Wakacyjne lekcje języka polskiego dla ukraińskich dzieci zorganizuje ostrowski urząd miasta. Kurs pozwoli dzieciom po wakacjach kontynuować naukę w szkołach w języku polskim.
Decyzję o możliwości usunięcia symboli radzieckich z cmentarza żołnierzy Armii Czerwonej w Kaliszu można podjąć po konsultacji z Moskwą. A obecnie nie jest to możliwe - informuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Szpital w Ostrowie Wielkopolskim zatrudnia lekarzy i pielęgniarki z Ukrainy. Na razie na stanowiskach asystentów polskiego personelu, ale gdy tylko opanują język, a ich dyplomy będą uznane - mają pracować na samodzielnych stanowiskach. Przydadzą się. Pacjentów zza wschodniej granicy przybywa.
Ukraińscy żołnierze ranni na polu walki leczeni są w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim. Najbardziej poszkodowanym jest lekarz, który stracił rękę, ratując kolegów. Przybywa też pacjentów spośród uchodźców, którzy po wybuchu wojny zamieszkali w Ostrowie Wielkopolskim.
Przez kolejny miesiąc uchodźcy z Ukrainy mogą jeździć pociągami Polregio i PKP Intercity za darmo. Oferta dotyczy kobiet, dzieci, osób z niepełnosprawnościami i mężczyzn, ale tylko po 60. roku życia, chyba, że są niepełnosprawni. Warto z tej możliwości skorzystać jeszcze w majówkę.
Kaliskie szkoły odwołują drzwi otwarte, a wywiadówki przenoszą się do wirtualnego świata. Powodem jest zagrożenie atakami terrorystycznymi i wprowadzenie na terenie całego kraju drugiego stopnia alarmowego BRAVO. Szkoły mają zakaz wpuszczania osób postronnych.
- "Reduta Ordona" Adama Mickiewicza dla ukraińskich uczniów? Przecież w przypadku niektórych z nich walczącymi z Polakami mogli być ich przodkowie - mówi Jacek Król, emerytowany polonista z Wielkopolski. Były nauczyciel apeluje o zwolnienie ukraińskich uczniów z obowiązku pisania egzaminu ósmoklasisty. Jego głos jest kolejnym w tej sprawie, ale minister Przemysław Czarnek na wszystkie pozostaje niewzruszony.
Ogród magnoliowy powstał między stadionem miejskim a ogródkiem jordanowskim w Ostrowie Wielkopolskim. Drzewka posadzili ukraińscy uchodźcy w podziękowaniu "za opiekę, troskę i solidarność okazaną przez mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego".
W kaliskim ogrodnictwie Ukrainki pracują od lat. Teraz dołączyły ich krewne. Korzyść jest obopólna - ogrodnicy w sezonie mają dodatkowe ręce do pracy, a uchodźczynie pieniądze, które idą na wsparcie walczącej ojczyzny.
Z Ukrainy do Izraela uciekają przez Polskę. Mieli zamieszkać w Kaliszu, ale ostatecznie zakwaterowano ich na jakiś czas w Warszawie. Jak twierdzą kaliscy wolontariusze, do ojczyzny przodków uciekać chcą też rosyjscy Żydzi. Boją się rosnącego w Rosji nacjonalizmu.
"Polacy przyjęli pod swój dach całe rodziny z Ukrainy. Po zgłoszeniu do gminy dostają powiadomienie o dodatkowej opłacie śmieciowej" - alarmuje na Twitterze poseł Dariusz Joński. I pyta, czy to tylko w gminie Godziesze Wielkie. Odpowiadamy: niestety nie tylko.
Przewodniczący kaliskiej rady miasta Tadeusz Skarżyński z PiS, popierany przez prawicowych działaczy, domaga się na sesji rady zlikwidowania komunistycznych symboli na nekropolii żołnierzy radzieckich. Pomysł popierają niektórzy radni opozycji.
Karetka ze sprzętem medycznym z Ostrowa Wielkopolskiego pojechała w okolice Dnipro, blisko granicy z obwodem donieckim, gdzie toczą się zacięte walki o Donbas. Jak twierdzi dyrektor ostrowskiego szpitala, to pomoc konsultowana z ukraińskimi lekarzami.
Kilkanaście kotów i 10 psów uratowanych z Charkowa przywiózł do Kalisza wiceprezydent miasta Grzegorz Kulawinek we współpracy z niemiecką fundacją i ukraińskimi wolontariuszami. Zwierzęta pochodzą z prywatnych schronisk w nieustannie bombardowanym mieście.
Słowo "Dzieci" pisane po rosyjsku pojawia się przed teatrami na całym świecie. W niedzielne południe kaliszanie stworzyli jego żywą wersję. - Nagle zdajemy sobie sprawę, że nasze dzieci też mogą być ofiarami tej bezlitosnej agresji - mówi Radosław Maciąg.
- Mam ze sobą trzy flagi. Unii Europejskiej, Polski i Ukrainy. Wierzę, że te trzy idee niebawem będą tworzyć jedną wspólnotę - mówił Michał Witkowski z kaliskiego KOD-u, który w rocznicę podpisania Traktatów Rzymskich zaprosił mieszkańców miasta do wspólnego odśpiewania "Ody do radości". Po polsku i ukraińsku.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru najmłodsi mieszkańcy miasta w symboliczny sposób okażą solidarność z dziećmi, które zginęły w czasie bombardowania Teatru Dramatycznego w Mariupolu.
Hymn Unii Europejskiej rozbrzmi z okazji rocznicy podpisania Traktatów Rzymskich, które dały początek Wspólnocie. Tegoroczne obchody mają wyjątkowy wymiar - apelu o przyjęcie do europejskiej rodziny Ukrainy.
Około 50 miejsc pracy zaoferuje niebawem kaliska firma Pratt & Whitney, filia kanadyjskiego koncernu produkującego silniki lotnicze m.in. dla Airbusa i Lockheeda. Kilkudziesięciu osób do produkcji szuka Com40 z Nowych Skalmierzyc, produkująca meble i materace dla sieci sklepów Ikea.
Zbiórkę przeprowadzili w ostatnich dniach krótkofalowcy z południowej Wielkopolski. Ale pomoc dla uchodźców w Ostrowie Wielkopolskim zorganizowały też m.in. władze miasta, wolontariuszki z Holandii oraz polska emigrantka z USA.
Większość ukraińskich pracowników zatrudnionych przez jedną z firm wykonujących największą inwestycję drogową w Kaliszu wróciła do kraju. - To może mieć wpływ na realizację inwestycji - nie ukrywa Krzysztof Gałka, szef Zarządu Dróg Miejskich.
- Nie chcę stąd wyjeżdżać. Mnie jest tu dobrze - takie słowa usłyszał od 13-letniej Natalii Tomasz Barna, psycholog i tłumacz w Szkole Wyższej Wymiaru Sprawiedliwości w Kaliszu. Po niespełna trzech tygodniach w Polsce starsza siostra nastolatki zdecydowała, że rodzina wraca do ogarniętego wojną kraju. - Napisały, że już są z mamą.
Zamiast tradycyjnej słowiańskiej marzanny kukła z twarzą Władimira Putina utonęła w odmętach Prosny. W ten sposób słuchacze kaliskiego Policealnego Studium Animatorów Kultury pożegnali zimę.
Środowiska prawicowe w Kaliszu od dawna domagają się usunięcia symboli radzieckich z cmentarza, na którym pochowano żołnierzy Armii Czerwonej. W ostatnich dniach debata na ten temat przybrała na sile. W nocy pomnik stojący na środku nekropolii ktoś owinął biało-czerwoną taśmą budowlaną.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.