Na ostrowskiej starówce rowerzyści jeżdżą po chodnikach, choć nie ma tam wyznaczonej ścieżki pieszo-rowerowej. Okoliczni mieszkańcy, szczególnie seniorzy i rodzice małych dzieci, chcą, by straż miejska wyłapywała chodnikowych piratów, a władze miasta zbudowały na starówce ścieżki rowerowe.
Sieć stacji ładowania pojazdów elektrycznych przy paczkomatach w Ostrowie Wlkp. zaproponował radny PO Jakub Paduch. Jako przykład podał Łódź, gdzie samorząd podpisał współpracę z InPost.
43,50 zł - tyle dopłaca Kalisz do jednego wypożyczenia roweru miejskiego. Więcej dokładają jedynie w Tarnowie i Piotrkowie Trybunalskim. Kaliscy urzędnicy zastanawiają się więc, czy - śladem Poznania i innych dużych miast - w ogóle nie wycofać się z rowerów miejskich.
Miejski Zakład Komunikacji skierował do władz miasta wniosek o 1,5 mln zł dodatkowej rekompensaty "w związku z rosnącymi kosztami cen paliw". Władze Ostrowa poprosiły MZK o propozycję "uszczuplenia niektórych linii". - Komunikacja kosztuje nas już ponad 11 mln zł - twierdzi wiceprezydent miasta Mikołaj Kostka.
Kaliskie Linie Autobusowe (KLA) przekazały dwa autobusy miejskie dla Kamieńca Podolskiego, zaprzyjaźnionego miasta w Ukrainie. Zasilą niszczoną w czasie wojny flotę transportu publicznego.
- Przyłączenie Kalisza do sieci dróg szybkiego ruchu przygotowaliśmy jeszcze pod koniec rządów PO. Za rządów PiS nie uda się zrealizować tej inwestycji - uważa poseł PO Mariusz Witczak. Oskarża posłów PiS o bezczynność w tej sprawie.
Zarząd Dróg Miejskich w Kaliszu poinformował, że na wtorek (17 maja) zaplanowano układanie asfaltu na remontowanej od kilku miesięcy ulicy Lipowej - na odcinku od ulicy Handlowej do Legionów.
Dziś i jutro drogowcy będą kładli asfalt na Częstochowskiej na odcinku od ronda Ptolemeusza do ul. Budowlanych. Ruch prowadzony będzie raz jedną, raz drugą nitką, a potem zostanie całkowicie wstrzymany - informuje Zarząd Dróg MIejskich w Kaliszu.
Miejska spółka komunikacyjna ma teraz 10 autobusów elektrycznych. Sześć nowych pojawi się w drugiej połowie przyszłego roku. W urzędzie miejskim podpisano umowę pomiędzy MZK a firmą Solaris.
Prezydent Kalisza chce wprowadzić darmową komunikację, a miejski przewoźnik przygotowuje nowy rozkład jazdy. Z kolei kaliscy radni chcą zmian nazw przystanków, bo - jak twierdzą - obecne to kryptoreklama firm.
Firma Nextbike prowadziła tę usługę w mieście również w poprzednich latach. Zgodnie z umową 17 stacji wypożyczeń jednośladów ruszy 1 kwietnia.
Część środków pozyskanych z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg pójdzie na rozbudowę Trasy Bursztynowej. Powstanie też nowe rondo na osiedlu Dobrzec - u zbieg ul. Wyszyńskiego i Pól Marsowych.
Rozpoczęła się rozbudowa czteropasmowej drogi średnicowej, łączącej prawo- i lewobrzeżną część Kalisza. Na nowym odcinku nie będzie ekranów akustycznych, oczekiwanych przez mieszkańców. Miasto zapowiada nasadzanie zieleni, która ma wyciszać hałas.
Prezydent Kalisza ujawnił, że badanych jest osiem wariantów przebiegu kolei dużych prędkości. Wszystkie zakładają przebieg linii przez Kalisz. - To jest game changer, ponieważ do Poznania czy Łodzi będziemy jechali 35 minut, a do Warszawy lekko ponad godzinę. To umożliwi dojazd do pracy np. w Poznaniu - uważa.
Bezpłatną komunikację miejską prezydent Krystian Kinastowski zapowiadał w kampanii przed wyborami w 2018 r. Projekt ma się ziścić w przyszłym roku. Będzie to kosztowało budżet miasta 30 mln zł. Skąd te pieniądze? Na razie nie wiadomo.
Samochody i długo, długo nic. W ciągu każdej godziny przez pleszewskie centrum przejeżdża kilkanaście tysięcy aut. Zlecone przez miasto badania są zatrważające, ale mają być początkiem zmian, które sprawią, że przestrzeń wokół Rynku będzie przyjazna dla pieszych i rowerzystów.
Z bezpłatnych przejazdów KLA będzie można skorzystać jedynie 1 listopada. Z okazji Wszystkich Świętych niektóre autobusy jeżdżą częściej. Pojawiły się też dodatkowe linie na cmentarze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.